nasza chyża nad Osławą

Na tej stronie można przeczytać i zobaczyć zdjęcia domu w Smolniku, otwartego dla rodziny i przyjaciół właścicieli Schroniska. Czasami udostępniamy go też gościom Schroniska, zwłaszcza gdy Schronisko okazuje się za małe....

I naprawdę wierzymy, że gość w dom, to i Bóg w dom.

Historia

To jedna z niewielu oryginalnych chyż bojkowskich zachowana w Smolniku. Budynek został  wzniesiony w 1909 roku, co potwierdza ryt na bocznej ścianie tragarza (centralnej belki podtrzymującej strop). Niestety, nie zachowały się tradycyjne inskrypcje ciesielskie: data budowy, rozeta i krzyż, jakie widuje się w chyżach na dolnej powierzchni tragarza.

Dom z drogi wygląda niepozornie, liczy jednak 20 metrów długości i około 150 metrów powierchni samego parteru. W środku jest więc dość przestronnie, choć są i "przutulne" wnętrza. Cztery sypialnie - dwie na dole, dwie na piętrze, kuchnia, pokój kominkowy (boisko) - największe pomieszczenie, łazienka z prysznicem na piętrze, toaleta pod schodami i łazienka z wanną na dole, taras, a na pierwszym zdjęciu - korytarz, który łączy to wszystko. 

We wnętrzu jest sporo zabytkowych mebli: bambetle, kredensy, szafy i skrzynie, które wraz z nagimi jodłowymi ścianami tworzą atmosferę domu. Sercem domu jest oryginalny piec w kuchni z żeliwnym blatem do gotowania, z którego ciepło rozchodzi się na dużą część budynku, w pozostałej części domu rządzi piec z kominkiem. Podobnie jak w Schronisku, nie ma co liczyć na telewizję, jest natomiast dostępna sieć bezprzewodowa. Z wygód warto wspomnieć pralkę, zmywarkę, no i chyba jeszcze tylko leżaki, które uprzyjemniają spędzanie czasu na tarasie.

Chyża z ledwie widocznym numerem 21 stoi przy drodze asfaltowej w Smolniku, 2.5 km na południe od Schroniska, niedaleko cerkwi i mostku kolejki wąskotorowej, 700 metrów od sklepu.

W dzień bardzo łatwo ją znaleźć - to jedyny dom w Smolniku kryty gontem. Zaś w nocy, gdy ciemność jest wszechogarniająca, jak przystało na Smolnik, gdy idzie lub jedzie się od strony pętli bieszczadzkiej, czyli drogi nr 897, może pomóc świadomość, że to ostatni dom po lewej przed dwoma ostymi zakrętami (po 90 stopni, pierwszy w prawo i zaraz drugi w lewo), około kilometr za mostkami i jakieś 200 m za pierwszą wyraźną górką z mniej więcej dziesięciometrowym podjazdem.

Za tym wzniesieniem zaczyna się kilkaset metrów niemal prostej drogi...

Zdjęcia mówią podobno tyle, co tysiąc słów, więc ... jeszcze kilka zdjęć !